Podlewanie trawnika – kiedy i jak to robić?

Nawadnianie trawnika to jedna z najważniejszych czynności pielęgnacyjnych. Podstawowy zabieg okazuje się czasem trudniejszy niż się spodziewasz. Zastanawiasz się właśnie, jak prawidłowo podlewać trawnik? Kiedy i jaką ilość wody zastosować? Czym podlewać? Wreszcie, skąd czerpać wodę, aby podlewanie było ekologiczne, a zarazem ekonomiczne? Tego dowiesz się z naszego artykułu!

Czy trzeba podlać ziemię przed założeniem trawnika?

Zacznijmy od początku, czyli od przygotowania podłoża pod założenie trawnika. Podlanie gruntu jest jedną z podstawowych czynności, zaraz obok wyrównania podłoża, oczyszczenia go czy wałowania. Wraz z nawozem startowym oraz mieszanką ziemi, grunt należy obficie podlać.

W dodatku, jeśli zdecydujesz się na automatyczny system nawadniania to jest właśnie odpowiedni moment na rozłożenie całej instalacji. Jednak zapewniamy, że nawet w istniejących ogrodach można zamontować zraszacze, nie uszkadzając przy tym trwale darni. Jednak koszt takie inwestycji będzie wyższy.

• Pielęgnacja trawnika - poradnik i kalendarium czynności

Podlewanie trawnika po założeniu

Młody trawnik potrzebuje regularnego nawadniania, aby mógł przyjąć się w gruncie i rozwinąć mocny system korzeni. Z jednej strony ma duże zapotrzebowanie na wodę, a z drugiej jest mocno narażony na wypłukanie. Płytko umieszczone nasiona mogą zostać uszkodzone, jeśli skierujesz na nie mocny strumień wody. Dlatego zasada brzmi – podlewaj mniej, lecz częściej (nawet codziennie), korzystając z rozproszonego aplikatora, np. zraszacza czy konewki.

Jaką ilością wody podlewać trawnik?

To pytanie, na które można udzielić jednej uniwersalnej odpowiedzi. Jednak każdy ogrodnik wie, że ilość wody trzeba zawsze dostosować do:

• pory roku,
• pory dnia,
• rodzaju trawy,
• warunków atmosferycznych.

Dlatego podaną informację, potraktuj jedynie jako wskazówkę, a przy utrzymaniu swojego trawnika kieruj się też intuicją. Pamiętaj – gorsze dla trawy jest przelanie, czyli stojąca woda, która powoduje gnicie i sprzyja chorobom. Gdy raz czy dwa zapomnisz o podlaniu trawnika, to nie wyrządzisz mu aż takiej szkody.

Jednorazowa porcja wody powinna wynosić od 5 do 10 litrów na każdy metr kwadratowy trawnika. Standardowo trawnik należy nawadniać do poziomu 10 cm poniżej zewnętrznej warstwy. Jeżeli trawnik rośnie na podłożu piaszczystym zaleca się podlewanie do poziomu 15 cm, a gdy na trawniku zalega warstwa filcu to nawet jeszcze głębiej – do 20 cm.

Jak ustalić ilość wody potrzebnej do podlania? Możesz ją odmierzać do wiaderek, choć to sprawdzi się tylko w małych ogródkach. W większych informacją będzie to, ile wody pobrałeś z sieci czy ze studni. Spisz licznik przed i po podlewaniu.

Z kolei sposobem na sprawdzenie tego, jak głęboko dotarła woda po podlewaniu trawnika będzie wbicie w darń sekatora czy dłuższego patyczka. Zobaczysz w ten sposób, jak głęboko wchodzi ostra końcówka i czy napotyka po drodze opór. Brak oporów, a potem wilgotne ślady będą świadczyły o tym, że woda dotarła do głębszych warstw gleby.

Podlewanie trawnika a pory roku

Właściwie tylko zimą jesteś zwolniony z obowiązku podlewania ogrodu. Jeżeli chodzi o pozostałe pory roku, to trawnik po raz pierwszy podlej już wczesną wiosną (w okolicach marca, o ile gleba nie jest jeszcze bardzo nasączona po zimie).

Latem obserwuj trawnik i podlewaj go w zależności od pogody, czasem nawet codziennie. Sygnałem alarmującym powinny być żółte plamy na trawniku, o których pisaliśmy w naszym artykule.

W mniej upalne dni, a także na początku jesieni, możesz zmniejszyć częstotliwość do 2, 3 razy w tygodniu. We wrześniu i październiku rób to już jedynie okazjonalnie, gdy przez dłuższy czas nie pada deszcz.

Podlewanie trawnika a pory dnia

Najlepsza pora na podlewanie trawnika to wczesny ranek, ewentualnie wieczór. Chodzi o to, aby woda zasiliła korzenie, a jej nadmiar zdążył odparować. Długie zaleganie w glebie mogłoby prowadzić do gnicia korzeni, rozwoju pleśni i pojawiania się patogenów grzybowych, które niszczą trawnik. Z kolei podlewanie w środku dnia, gdy na niebie jest palące słońce spowodowałoby m.in. utratę sprężystości darni.

Podlewanie trawnika a rodzaj trawy

Różne gatunki traw należy podlewać zgodnie z ich potrzebami i preferencjami. Niektóre lubią glebę wilgotną, inne stworzą bujny trawnik nawet na suchych glebach piaszczystych. Dużą odpornością na suszę charakteryzują się np. kostrzewy, cynodon palczasty czy pełzająca odmiana zoysia.

Podlewanie trawnika a rodzaj gleby

Duże znaczenie dla ilości i częstotliwości podlewania trawnika ma rodzaj podłoża. Inaczej zachowują się gleby piaszczyste, które szybko chłoną wodę, a inaczej gliniaste, które słabo ją przepuszczają, więc założoną na nich murawę trzeba długo podlewać. Trawnik w każdej sytuacji potrzebuje odpowiednią ilość wody, aby zaprezentować się w pełnej krasie.

Podlewanie trawnika a warunki atmosferyczne

Oczywiście ilość wody i częstotliwość podlewania dopasuj do panujących warunków atmosferycznych. Jeżeli pada od dwóch tygodni, to Ty nie musisz już uzupełniać poziomu wody w ogrodzie. Grunt jest nią przesycony. Inaczej jest w okresach suszy. Gdy utrzymuje się wysoka temperatura powietrza wtedy przesadą nie jest podlewanie trawnika codziennie, czasem nawet dwukrotnie w ciągu jednego dnia.

Czym podlewać trawnik?

Jak już wspominaliśmy, decyzję o tym, czym podlewać trawnik warto podjąć jeszcze przed jego założeniem. Jeśli chcesz zautomatyzować ten proces to możesz zdecydować się na zraszacze ogrodowe lub automatyczne nawadnianie. Tańsze jest podlewanie ręczne, jednak pochłania sporo czasu.

Podlewanie ręczne

Podlewanie ręczne odbywa się przy pomocy konewki lub węża ogrodowego. Problemem jest tu jednak jego zasięg oraz to, że uwalnia strumień wody pod dużym ciśnieniem. Tymczasem zwłaszcza młody trawnik należy podlewać strumieniem rozproszonym. Warto zainwestować więc w końcówkę zraszającą i pilnować, aby równomiernie rozprowadzić wodę na całą powierzchnię. Metoda jest odpowiednia raczej na małe trawnika czy grządki z uprawami.

Ręczne podlewanie trawnika

Zraszacze

Montaż zraszaczy pozwoli Ci usprawnić podlewanie trawnika. Sam decydujesz, gdzie je ustawisz, z jaką mocą i jak długą będą pracować. Wystarczy podpiąć je do źródła wody i skonfigurować, aby swoim zasięgiem objęły wyznaczony teren. Popularne są zwłaszcza przenośne zraszacze, które można wygodnie ustawiać w dowolnych miejscach w ogrodzie.

Zraszacz ogrodowy rotacyjny

Automatyczny system nawadniający

To najbardziej zaawansowana opcja, która całkowicie zwalnia Cię z obowiązku podlewania trawnika. Możesz decydować o tym, jak często podlewać trawnik. Bez względu na to, czy będzie to codziennie czy 2 razy w tygodniu Ty zaoszczędzisz sporo czasu i energii. Pojedyncza sesja nawadniania ogrodu trwa około 20 minut.

Skąd czerpać wodę do podlewania trawnika?

Codzienne podlewanie zużywa sporo wody. Stąd rodzi się jeszcze jedno pytanie skąd ją czerpać i jednocześnie, jak ograniczać straty wody? Oczywiście najwygodniejszą i najłatwiej dostępną opcją jest pobieranie wody z miejskiej sieci. Jeśli decydujesz się na tę opcję pamiętaj o zamontowaniu wodomierza ogrodowego, co ograniczy wydatki na ścieki.

Chcesz płacić jeszcze mniej i działać bardziej ekologicznie? Postaw na systemy do gromadzenia deszczówki lub zainwestuj w wykopanie studni ogrodowej.

To ważne, aby prawidłowo podlewać trawnik, dlatego warto zadbać o każdy aspekt tej czynności pielęgnacyjnej. Od zaplanowania systemu podlewania i wyboru odpowiedniej metody, aż po przestrzeganie harmonogramu prac ogrodowych. Darń odwdzięczy Ci się soczyście zielonym kolorem, gęstością, a także odpornością na promienie słoneczne i choroby grzybowe.

Autor

Maria